wtorek, 18 czerwca 2013

uff...kocyk

Długo go robiłam, ale już skończyłam, a najważniejsze, że koleżance się podoba!
Przedstawiam szydełkowy - kwiatuszkowy- kocyk




...i już muszę zwalniać kompa...bo następni czekają :)

18 komentarzy:

  1. Łaaał, jaki duży! Kolorki rewelacyjne i w ogóle podziwiam za cierpliwość. Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. wow rewelacyjny pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity! podziwiam ogrom pracy jaki włożyłaś - wyszedł naprawdę świetny :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieźle się nadziubałaś. Tyle tych mikroskopijnych maleńkich rozetek.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Matko! Ile tych kwiatuszków?! Robiłaś oddzielne kwiatki i zszywałaś czy jakoś inaczej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze 325 kolorowych kwiatuszków pojedynczo. Potem rozkładałam, przekładałam, układałam...przyszło moje dziecko i.."jaka piękna łączka" i BACH!!! na łączkę... Białe już wrabiałam w pozszywany kocyk, ...a potem jeszcze tylko raz dookoła, wrabiane po kolei...

      Usuń
  6. Przepiękny! Podziwiam!
    Naprawdę wiele czasu i wysiłku musiał Cię on kosztować.
    Ale efekt jest super! Musisz być dumna :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Kobieto, Syzyf ze swoja robotą przy tobie to do Pikuś, Pan Pikuś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. To się nazywa cierpliwość, wytrwałość.
    Podziwiam! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mysisz być bardzo cierpliwa :)))

    Obserwuję i liczę na to samo <3

    hand-made-love4.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! :3

    caramellovee.blogspot.com

    OBSERWACJA = OBSERWACJA . Zacznij :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudo! Naprawdę się napracowałaś:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...