niedziela, 16 czerwca 2013

błęding

Moja pierwsza zawieszka wykonana metodą haftu koralikowego (u mnie to beading-błęding :)). Dobrze, że na zdjęciu nie widać ile razy prułam :)
♥  serdecznie pozdrawiam wszystkich zaglądaczy ♥



13 komentarzy:

  1. Oj tam błędy... Wcale nie widać, a zawieszka taka optymistyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacyjna zawieszka pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  3. Biżuteria autorska tylko zyskuje z błędem (hi, hi)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój znajomy rękodzielnik jeśli "przypadkiem" nie popełnił żadnego błędu, to brał obcęgi i niszczył jakiś koralik :)

      Usuń
  4. Z koralikami czasem trzeba się pomęczyć, a efekty super :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny! Te pierwszerazy są zawsze bliższe sercu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie widzę żądnych błędów a kamień jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też nie widzę błędów :) piękności wyczarowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pewnie dlatego ja się za to nie biorę i nie powinnam brać, bo prucia nienawidzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem wygląda bardzo dobrze :) śliczny ma ten kamyczek w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam i pozdrawiam Ciebie serdecznie.Hafcik cudowny.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam Jola

    OdpowiedzUsuń
  11. beading-błędnik- OBŁĘDNY.Ale cierpliwość do tego to trzeba mieć;-))
    pozdrowienia.
    p.s. nie będę na spotkaniu niestety.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...