środa, 30 stycznia 2013

zazimienie

Kiedy nie miałam internetu uchwyciłam aparatem troszkę zimy. Oto kilka zdjęć:








Jedno jest z ubiegłego roku. Wiecie które?

8 komentarzy:

  1. Oj, tak - pięknie oblodziło krakowskie gałązki, sama widziałam ;) ja nie zgadnę, które jest zeszłoroczne, nawet nie będę próbować :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Krakowa jest właśnie to z zeszłego roku(z jarzębiną), reszta 200km. dalej :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia chociaż ja zimy nie lubię, zdecydowanie wolę ciepłe klimaty :) Nie mam pojęcia które to zdjęcie ... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. u nas to już po zimie nawet śladu nie ma:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjecia sa przesliczne pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudowne te zlodowacenia, pewnie mieszkasz na południu, tam można było to podziwiać, u mnie był tylko śnieg. Teraz jest obrzydlistwo. Nie wiem co lepsze? Ślizgawica i jej uroki, czy rozmiękniona zima.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz zostało już tylko obrzydlistwo :( produkowane zresztą przez właścicieli psów :(.
      Ale jak było ślisko to czułam te mięśnie o których nie wiedziałam, że je mam ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...