Serdecznie dziękuję wszystkim DOBRYM DUSZOM które odwiedzają mojego bloga i zostawiają tak ciepłe i serdeczne komentarze. Czasem gdy smutno mi i źle ratują moje samopoczucie...dzięki
A teraz:
Kto to taki? To Pompaki, czyli Pom, Pa i Ki. Mam z córeczką dorobić resztę gromadki ( w ilości jeszcze nie znanej). Mają też powstać opowiadania o tych mięciutkich stworkach, ale na razie "nie ma wolnej ręki", aby za pióro chwyciła...
I jeszcze najświeższa z ulotności:
Dziś tak ładnie się ubrałam w czarną tunikę. Mój synek coś mi tłumaczył i mówi :
" to jest takie czarne jak ta twoja bluz..., sukie... emm....-fartuch?"
- ech...ci mężczyźni...
Oj tak tak mężczyźni,śmieszne te pompaki,będą na choinkę?
OdpowiedzUsuńKiedyś na choince wisiało mnóstwo pluszaków, więc bardzo prawdopodobne, że Pompaki też "zawisną"
OdpowiedzUsuń