Mój braciszek powiedział mi (już co prawda jakiś czas temu), że mój blog coś u niego się tnie. Zrobiłam rachunek sumienia i faktycznie troczę wiele rzeczy tu miałam. Postanowiłam więc trochę posprzątać i troszkę przy okazji odświeżyć. Mam nadzieję, że już szybciej będzie mógł oglądać prace swojej siostruni...
Teraz zaś pora pokazać prace wykonane trochę ponad tydzień temu
taka banda szydełkowych koralików
....z których powstały takie oto korale:
Pozdrawiam serdecznie ...i jakby się komuś "cieło" to dajcie znać :)
Sympatyczne naszyjniki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudne naszyjniczki ... a mi nic nie tnie działa ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapraszam cie po wyróżnienie do mnie
UsuńPięknie i kolorowo :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super banda korali :) i jak fantastycznie wyszły na ludzi :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne korale! Lubię takie kolory.
OdpowiedzUsuńBanda pełną gębą;)))
OdpowiedzUsuńSuperowe..widzę nowy image bloga;-)aż mnie kusi aby zapytać jak to zrobić,że niby przesuwasz stronkę a tu cały czas ten motyw zostaje;-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!!!!
Zapraszam po wyróżnienie;-)
OdpowiedzUsuńU mnie nic się nie tnie, ale za to ja bym chętnie ucięła sobie parę jarzębinkowych koralików z tego naszyjnika;))
OdpowiedzUsuń